Na czym polega przecięcie więzadeł wieszadłowych prącia?
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych i jednocześnie najczęściej wyszukiwanych w internecie zabiegów w obrębie chirurgii estetycznej dla mężczyzn jest tak zwane wydłużenie prącia poprzez przecięcie więzadeł wieszadłowych. Czym jest ten zabieg i dlaczego wzbudza tak duże emocje?
Więzadła wieszadłowe (ligamentum suspensorium penis) to struktury anatomiczne, które łączą podstawę prącia z kością łonową. Podczas zabiegu chirurg przecina więzadła, co powoduje, że ukryta część ciała jamistego zostaje wysunięta na zewnątrz, wizualnie wydłużając członek. Operacja ta nie wpływa na faktyczne zwiększenie długości przy wzwodzie, ale może optycznie poprawić wygląd prącia w stanie spoczynku.
Jakie są efekty wydłużenia prącia?
Efekty zabiegu wydłużenia prącia przez przecięcie więzadeł bywają zróżnicowane – zarówno pod względem długości, jak i zadowolenia pacjenta. Zwykle lekarze szacują, że dzięki zabiegowi można osiągnąć optyczne wydłużenie o 1,5 do 4 centymetrów. Warto jednak zaznaczyć, że:
- Efekt widoczny jest głównie w stanie spoczynku – przy wzwodzie długość może pozostać bez zmian.
- Połączone z odpowiednią rehabilitacją i rozciąganiem (np. stosowaniem specjalnych ekstenderów), rezultaty mogą być bardziej widoczne.
- Indywidualna anatomia odgrywa kluczową rolę – nie każdy pacjent osiągnie taki sam efekt.
Niektóre osoby decydują się również na połączenie zabiegu z zabiegiem pogrubienia penisa, wykorzystując przeszczepy tłuszczu lub kwas hialuronowy, co potęguje efekt wizualny.
Dla kogo przeznaczony jest zabieg wydłużenia prącia?
Zabieg wydłużenia prącia kierowany jest przede wszystkim do mężczyzn, którzy:
- Odczuwają silny dyskomfort psychiczny związany z wielkością prącia (tzw. kompleks małego penisa).
- Nie cierpią na zaburzenia erekcji lub inne poważne schorzenia układu moczowo-płciowego.
- Mają realistyczne oczekiwania wobec efektów zabiegu.
Zabieg nie jest rekomendowany osobom oczekującym spektakularnych zmian, ani tym, u których długość prącia mieści się w normie anatomicznej, tj. ok. 9,5–13 cm w stanie spoczynku i 12,5–17 cm podczas erekcji. Decyzję o przystąpieniu do operacji powinno się poprzedzić konsultacją u urologa i psychologa.
Czy przecięcie więzadeł wpływa na funkcję seksualną?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez mężczyzn rozważających zabieg. Teoretycznie przecięcie więzadeł wieszadłowych nie powinno wpływać negatywnie na funkcje seksualne. Jednak w praktyce istnieje kilka potencjalnych skutków ubocznych:
- Zmniejszenie kąta erekcji – członek może podczas wzwodu kierować się bardziej ku dołowi.
- Zaburzenia w osiąganiu pełnej erekcji w niektórych pozycjach seksualnych.
- Problemy z penetracją – w szczególności w pozycjach wymagających sztywności kąta erekcyjnego.
Dlatego wielu chirurgów zaleca łączenie procedury z odpowiednimi ćwiczeniami rehabilitacyjnymi oraz szczegółową analizą oczekiwań i preferencji seksualnych pacjenta przed operacją.
Jak wygląda rekonwalescencja po zabiegu przecięcia więzadeł?
Rekonwalescencja po zabiegu wydłużenia prącia trwa zwykle od kilku tygodni do kilku miesięcy. Pacjent może wrócić do codziennych aktywności po około 5–7 dniach, jednak należy przestrzegać kilku zasad:
- Unikanie aktywności seksualnej przez co najmniej 4–6 tygodni.
- Noszenie specjalnego bandaża lub suspensorium dla utrzymania prawidłowego ustawienia prącia.
- Stosowanie urządzeń rozciągających prącie (tzw. penilnych ekstenderów) przez kilka godzin dziennie w okresie 3–6 miesięcy.
- Przestrzeganie zaleceń związanych z kontrolą ran i wizytami kontrolnymi u chirurga.
Ostateczny efekt zabiegu pojawia się zazwyczaj po około 6 miesiącach od zabiegu – wtedy można ocenić zarówno długość, jak i wpływ na jakość życia seksualnego.
Jakie ryzyko niesie przecięcie więzadeł prącia?
Każdy zabieg chirurgiczny niesie ze sobą pewne ryzyko, a operacja w rejonie intymnym wiąże się z dodatkowymi obawami. W przypadku wydłużenia prącia przez przecięcie więzadeł mogą wystąpić:
- Infekcje i krwawienia w miejscu operowanym.
- Brak pożądanego efektu wizualnego.
- Blizny w rejonie łonowym.
- Utrata napięcia prącia podczas wzwodu (mniejszy kąt erekcyjny).
- Problemy psychologiczne, jeśli efekt nie spełni oczekiwań.
Dlatego tak ważne jest, aby zabieg wykonywał doświadczony urolog lub chirurg plastyczny specjalizujący się w operacjach narządów płciowych i aby decyzja była dobrze przemyślana.
Opinie pacjentów po operacji wydłużenia penisa
Wielu zadowolonych pacjentów deklaruje poprawę samooceny i większą pewność siebie, zwłaszcza w sytuacjach intymnych. Mężczyźni, którzy od lat cierpieli na kompleksy związane z wielkością, często określają zabieg jako „nowy start”.
Jednak nie brakuje opinii negatywnych – szczególnie wśród osób, które nie odczuły znaczących zmian długości lub u których pojawiły się komplikacje. Internetowe fora i grupy wsparcia są miejscem wymiany doświadczeń, ale należy je traktować z pewnym dystansem – każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnej analizy.
Jakie są alternatywy dla chirurgicznego wydłużenia prącia?
Zanim zdecydujemy się na zabieg chirurgiczny, warto rozważyć alternatywne metody, które są mniej inwazyjne i obarczone mniejszym ryzykiem. Do najpopularniejszych należą:
- Ćwiczenia rozciągające prącie (jelqing, ćwiczenia Kegla).
- Zastosowanie ekstenderów lub pomp próżniowych.
- Wypełniacze (np. kwas hialuronowy) jako tymczasowe lub półtrwałe powiększenie objętości.
- Terapie psychologiczne i seksuologiczne w celu poprawy samooceny i relacji intymnych.
Należy pamiętać, że normalna długość penisa mieści się w szerokim zakresie, a większość mężczyzn nie potrzebuje zabiegu medycznego, lecz raczej uświadomienia, że ich ciało jest wystarczające.
Marcin Fatyga – Redaktor MeskieSpojrzenie.plZ wykształcenia dziennikarz, z zamiłowania obserwator codzienności i entuzjasta męskiego stylu życia. Na łamach portalu MeskieSpojrzenie.pl pisze o tym, co inspiruje współczesnych facetów – od technologii i motoryzacji, przez styl i relacje, aż po samorozwój i podróże.
Ceni prostotę, autentyczność i celne puenty. Lubi rozkładać z pozoru błahe tematy na czynniki pierwsze i pokazywać, że w męskim spojrzeniu jest coś więcej niż stereotypy. Po godzinach czyta reportaże, testuje nowe gadżety i planuje kolejne wyjazdy w nieznane.
