Historia Michaela Hutchence’a z INXS. Gwiazdorskie życie, tragiczna śmierć.

Michael Hutchence urodził się 22 stycznia 1960 roku w Sydney, w Australii. Już jako dziecko wykazywał zainteresowanie muzyką i sztuką teatralną. W 1977 roku zapoznał się z Andrew Fariss, z którym później założył zespół The Farriss Brothers, który szybko przemianowany został na INXS.

Powstanie INXS

INXS powstał w 1977 roku i szybko wybił się na rynku muzyki rockowej. Zespół składający się z Michaelsa Hutchence’a oraz braci Fariss, Kelta Beers’a, Garry’ego Gary Beers’a i Tima Farrissa, odniósł sukces dzięki dynamicznym występom na scenie i charyzmatycznemu wokalowi Michaela.

Debiutancki album INXS wydany w 1980 roku dobrze przyjęto, lecz prawdziwą popularność przyniósł im album Shabooh Shoobah wydany w 1982 roku. W ciągu kilku lat koncertowali po całym świecie, zyskując rzeszę wiernych fanów.

Gwiazda światowego formatu

W latach 80. i wczesnych 90. INXS był jednym z najważniejszych zespołów na międzynarodowej scenie rockowej. Albumy takie jak The Swing (1984), Listen Like Thieves (1985) i Kick (1987) były powszechnie chwalone, a utwory takie jak Need You Tonight, New Sensation oraz Devil Inside stawały się światowymi hitami.

Michael Hutchence znany był z elektryzującej prezencji scenicznej, co przyniosło mu ogromną popularność i miejsce wśród największych ikon muzyki rockowej.

Związki i życie osobiste

Michael Hutchence był znany nie tylko z kariery muzycznej, ale także z intensywnego życia osobistego. Jego relacje z takimi osobami jak Kylie Minogue, Helena Christensen czy Paula Yates były szeroko opisywane w mediach. Jego burzliwe życie miłosne często znajdowało się na pierwszych stronach magazynów plotkarskich.

Problemy osobiste i uzależnienia

Pomimo sukcesów zawodowych, życie osobiste Hutchence’a nie było łatwe. Problemy z uzależnieniami, naciskiem medialnym i awanturami w jego relacjach często oddziaływały na jego psychikę. Choć starał się utrzymywać pozytywny wizerunek, miewał chwile załamania i depresji.

Jego problemy zaczęły się zaostrzać po poważnym urazie głowy, którego doznał w 1992 roku podczas kłótni z taksówkarzem w Kopenhaskiej Tivoli. Od tego czasu jego zachowanie stawało się coraz bardziej nieprzewidywalne, co wielu interpretowało jako objawy pogarszającego się stanu psychicznego.

Tragiczna śmierć

Michael Hutchence zmarł 22 listopada 1997 roku, w wieku 37 lat, w pokoju hotelowym w Sydney. Jego śmierć wstrząsnęła światem, a wiele osób spekulowało na temat jej przyczyn. Oficjalnie stwierdzono, że popełnił samobójstwo przez powieszenie, jednakże niektórzy sugerowali, że jego śmierć mogła być wynikiem nieszczęśliwego wypadku czy też innych okoliczności.

Jego śmierć była ogromnym ciosem dla jego bliskich, dzieci oraz fanów na całym świecie. Do dnia dzisiejszego pozostaje postacią zmitologizowaną, kimś, kto zarówno błyszczał jasnym blaskiem na scenie, jak i zmagał się z licznymi demonami poza nią.

Dziedzictwo Michaela Hutchence’a

Michael Hutchence pozostawił po sobie bogate dziedzictwo muzyczne. INXS kontynuował działalność bez swojego frontmana, jednak nigdy nie zdołał odzyskać tej samej świetności. Jego mocny, charakterystyczny głos i energetyczne występy sceniczne pozostają w pamięci wielu fanów i muzyków.

Po jego śmierci wydano kilka kompilacji i albumów na żywo, które przypominały o jego talencie. W 1999 roku ukazał się pośmiertnie album solowy „Michael Hutchence”. W 2001 roku wydano film dokumentalny „INXS: The Michael Hutchence Story”, a w 2018 roku „Mystify: Michael Hutchence”, który dogłębniej przedstawiał jego życie i twórczość.

Wpływ na kulturę i muzykę

Michael Hutchence i INXS wywarli ogromny wpływ na muzykę popularną końca XX wieku. Ich brzmienie łączyło w sobie elementy new wave, rocka i funk, a innowacyjne podejście do tworzenia muzyki i teledysków zainspirowało wielu artystów w późniejszych latach. Michael Hutchence do dziś jest wzorem dla wielu młodych muzyków, którzy podziwiają jego styl, charyzmę i talent wokalny.

Jego wpływ można zauważyć również w innych aspektach kultury popularnej, od mody po film i telewizję. Jego unikalny styl i podejście do życia sprawiły, że stał się ikoną, której dziedzictwo przetrwało mimo upływu lat.

Historia Michaela Hutchence’a to opowieść o wielkim talencie, niezłomności, ale także tragedii. Jego życie pełne było wzlotów i upadków, sukcesów i osobistych porażek. Jego przedwczesna śmierć pozostawiła ogromną pustkę w świecie muzyki, jednak jego dziedzictwo przetrwało, inspirując kolejne pokolenia artystów i fanów na całym świecie. Michael Hutchence pozostanie w pamięci nie tylko jako ikona rocka, ale również jako symbol pasji, intensywności i nieustępliwości w dążeniu do realizacji swoich marzeń, nawet w obliczu przeciwności losu.